14 grudnia 2021
Czy inwestor zapłaci kary umowne za brak lub nieterminowe przygotowanie do inwestycji?
Sąd Najwyższy w dniu 9 grudnia 2021 roku podjął uchwałę, w której rozstrzygnął następujące zagadnienia prawne wniesione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. VII AGa 427/20):
- czy w granicach swobody kontraktowania (art. 3531c.) dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej za nienależyte wykonanie przez wierzyciela obowiązków wynikających z umowy o roboty budowlane, obejmujących czynności związane z przygotowaniem robót, w postaci określonego procenta wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki bez określenia kwoty maksymalnej kary umownej?
- czy stosowany w drodze analogii art. 484 § 2 k.c. może stanowić podstawę prawną miarkowania wierzycielskiej kary umownej?
Istota rozstrzygnięcia sprowadzała się do dwóch kwestii: po pierwsze, czy w umowie o roboty budowlane można zastrzec karę umowną za niewykonanie obowiązków przez wierzyciela, a więc w domyśle – przez inwestora (zamawiającego). Obowiązki te mogą polegać przede wszystkim na przekazaniu placu budowy oraz kompletnej dokumentacji, a także na terminowym dokonywaniu odbioru robót. Po drugie, Sąd Najwyższy miał stwierdzić, czy konieczne jest określenie maksymalnego limitu kary umownej, w przypadku gdy jest ona określona jako procent wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki.
Sąd Najwyższy orzekł, że dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania albo nienależytego wykonania przez wierzyciela (inwestora) czynności, bez której świadczenie dłużnika (wykonawcy) w umowie o roboty budowlane nie może być spełnione.
Teza ta wydawała się dość oczywista. Z umowy o roboty budowlane wynikają obowiązki dla obydwu jej stron. Inwestor jest zobowiązany nie tylko do zapłaty wynagrodzenia, ale także do współdziałania, przekazania placu budowy oraz całości potrzebnej dokumentacji (choć niekiedy różnie ocenia się charakter prawnych tych obowiązków). Są to bezsprzecznie zobowiązania niepieniężne, wobec czego możliwe jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania tych zobowiązań przez inwestora.
Sąd Najwyższy wskazał także, że maksymalna wysokość kary umownej nie musi być wyrażona w kwocie pieniężnej; wystarczy, że można ją oznaczyć na podstawie umowy i w świetle okoliczności sprawy.
Z powyższego nie wynika jednak jednoznacznie, czy limitu kary umownej nie musi być w ogóle, czy jedynie nie musi on być oznaczony kwotowo. Kwestia ta została jednak definitywnie rozstrzygnięta w uchwale Sądu Najwyższego z tego samego dnia, sygn. III CZP 16/21. Sąd Najwyższy orzekł w niej, że dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej za zwłokę w wykonaniu zobowiązania w postaci określonego procentu ustalonego wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki, nawet jeżeli nie określono końcowego terminu naliczania kary umownej ani jej kwoty maksymalnej.
Powyższą uchwałę szczegółowo omówiliśmy już w odrębnym artykule – Nie trzeba zastrzegać maksymalnego limitu wysokości kar umownych. Zapraszamy do lektury!
*Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2021 r., III CZP 26/21
Autor: Magdalena Komudzińska
Kontakt do specjalisty
Jacek Łubecki
radca prawny